A tam coś dymi...
 W połowie trasy przez ten teren jest wieża widokowa. Trochę się buja, ale widok jest niecodzienny w tej płaskiej okolicy

 A oto i sama wieża
 Szumi prawie jak górski strumyk po tych kamieniach
 Bażant nie zaczekał na zbliżenie...
 Przydomowe sarny też nie bardzo miały ochotę pozować
 

























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz