niedziela, 14 września 2014

Korn- und Hansemarkt 2014

Było jak zwykle barwnie, wesoło i interesująco. Wierne stare ekipy i trochę nowości. Tylko "Francuzi" zawiedli na całej linii - nie przyjechała orkiestra i nie przywieźli sera koziego. Były inne specjały, ale to nie to samo...
Załapałam się na występy żonglerów-kuglarzy oraz amatorów igrania z ogniem.

Ten pierwszy ział ogniem


Kończy się paliwo
 Trzeba zatankować

 Akcesoria

 Można prosić o ogień?


Drugi chciał żonglować na linie rozciągniętej miedzy dwoma wieżami, ale lina okazała się za krótka i musiał skorzystać z pomocy miejscowych siłaczy


 Dwóch to jednak mało

 Nie od razu się udało...

Trzymać Chłopcy mocno!


Z pomocą lepiej

 Udało się!
Udało się też wznieść ludzką budowlę




A to szczególnie wdzięczna część publiczności













Specjalnie dla nich skakanie przez linę w rytm bębna



Kolejny "Gaukler" zaczął niewinnie...


 ...od  żonglowania kilkoma piłeczkami
 Wkrótce przeszedł do rzeczy








 Oryginalny sposób na wypicie piwa z zajętymi rękami


 Znalazł się kolega...
...więcej ognia i straż pożarna
Wszystko pod kontrolą








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz