Plaże , jak plaża...
W drogę...
Niekoniecznie na własnych nogach...
Pod stopami nieco mokro ...
Albo tak
Na kraby trzeba uważać...
Czasem nawet podwójne...
Brzeg oddala się coraz bardziej...
Drogowskaz - to punkt orientacyjny, do wypatrzenia też na kolejnych zdjęciach
To mniej więcej połowa drogi
Te "miotły" wyznaczają szlak
Jeszcze kawałek...
Po czym one płyną?
Pora wracać...
Bo niedługo przyjdzie morze...
Można mu wyjść na przeciw...
Wraca!
Co za radość!
I już normalnie - jak nad morzem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz