...W taki dzień jak ten opuszcza zakamarek smutek, jak zły sen, co ma oczy szare... Żeby go trochę przechytrzyć - wspomnienie z wczorajszej wyprawy na grążelowe grzęzawisko. Udało mi się nie ugrzęznąć. Ale ze 100 żab wypłoszyłam, za co stokrotnie przepraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz