poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Wakacje - miasteczko nad jeziorem

  Niagara-on-the-Lake - to bardzo stare miasteczko nad jeziorem Ontario, pierwsza stolica Kanady. Tu powstał pierwszy parlament prowincjonalny. 
Cechami charakterystycznymi jest główna ulica, mnóstwo kwiatów i jeszcze więcej uroku. Z powodu tego ostatniego utknęłam na tym poście chcąc pokazać jak najwięcej, w końcu postanowiłam podzielić i poświęcić mu 3 wpisy. 
Po pierwsze urok miasteczka.
Tego dnia, jak na złość było pochmurno, nieprzejrzyście. Tylko kilka zdjęć zrobiłam następnego dnia, kiedy było "inne niebo".






  


Siedziba parlamentu


  






Lubią tu B. Shawa - ma kawiarnię z winiarnią i festiwal teatralny swojego imienia 

  


I pomnik

  


    










    







Jeden z trzech teatrów w miasteczku, cieszy się wielkim uznaniem i podobno szanujący się aktor powinien pochwalić się  kilkoma sezonami tutaj



  




Spojrzenia na główną ulicę z różnych stron
  

"Patrzących" było więcej. Zauważyłam, że Japończycy nie biegają już z aparatami. Smartfon wystarczy, lub tablet


Można pozaglądać do sklepików

  






Kolejna atrakcja - całoroczny sklep "bożonarodzeniowy"










          Jak i w innych miejscach szukałam głównie kanadyjskich akcentów

Niektóre "akcenty" wychodzą na ulicę


  



  

  

  








Hotel Księcia Walii. Podobno ceny są tam takie, jakby atrakcją było mycie pleców przez księcia. Albo odwrotnie








  











W parku fontanna musi być 


...i dzieci







  






Domy. Większość z nich oferuje "Bed & Breakfast"















  














  

Mieszkańcy












Detale, które uwielbiam
  










  



  

Ale ruch...



















  













Żywe detale








  


Jeszcze jeden rzut oka na uliczkę...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz