Koty i codzienność emigrantki
niedziela, 25 stycznia 2015
Jednodniowa zima
Wczoraj znowu posypało i to szybciej niż zdążyło topnieć więc kilka godzin było zimowo, nawet niektórzy już odśnieżali. Dziś, niestety, niewiele z uroku zimowego zostało - "śliskość pośniegowa" i niewielkie białe "kupki". A to wczoraj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz