Koty i codzienność emigrantki
sobota, 17 listopada 2012
No tak, zacząć, ale co dalej...?
Zajmę się tym za dni kilka, bo teraz brak czasu.
Na razie tylko przedwczorajsze, mgliste zdjęcie
Tak było. I pajęczyny na drzewach było widać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz