sobota, 24 listopada 2012

Brrrrrrrr

Mokro, zimno, mgliście się zrobiło...
Spóźnialskie liście opadają, pachnie mokrymi liśćmi, których nikt nie nadąża sprzątać i przede wszystkim chłodem wciskającym się każdym otworem.

 I "normalnie" teraz powinna nastąpić zima, ale nie tutaj. Tu może pozostać tak do wiosny. Klimat mamy morsko-depresyjny. Dużo wilgoci, mało lata, mało zimy i w takie wilgotne dni temperatura odczuwalna dużo niższa od faktycznej.





Opuszczona jesienna ławka...

A choinki zaczynają się już ubierać na Święta


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz