piątek, 26 grudnia 2014

Jeszcze raz

Jak piłka wpadłszy pędem  
w Szczepana mroźne okno
tańczę 
wirując z fioletami tęczy
w rytm huku burzy 
i muzyki anielskiej
igraniem z bólem 
do łez rozśmieszona

I fajnie i nie fanie mieć urodziny w święta. 
Z jednej strony można liczyć na wolny dzień i szczególną atmosferę, która może jednak wynikać z innego powodu. Z imieninami zrobiło mi się podobnie (14 lutego). Ale nie będę wydziwiać. Fajnie jest!
Moją osobistą refleksję dobrze uzupełnia tekst Andrzeja Poniedzielskiego:

"To już tyle, tyle lat
jak do życia się przymierzam,
Nie wiem nic, nie umiem żyć,
a zamierzam, a zamierzam..."
Kreślę znów południk Greenwich
i od nowa włączam czas
I jak dziecko na huśtawce
wołam - Panie jeszcze raz.."

 To też moje osobiste życzenie, bo czego sobie jeszcze można życzyć, gdy się uświadomi sobie, ze wszystko się już ma?

Całość w wykonaniu autorahttps://www.youtube.com/watch?v=jZZ_fV_UPfE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz