Koty stały się późno-jesiennie przytulne. Więcej czasu spędzają na miękkim i ciepłym. "Obkładają" mnie z każdej strony. Czasem trochę poganiają.
Toaleta to zawsze ważna kocia czynność. Szczególnie Tomek jest prawdziwym czyścioszkiem i nawet pomaga Nankowi. Domaga się czyszczenia uszu - zostało mu to po tym kiedy miał kłopot z uszami i trzeba było czyścić jakąś miksturą - wskakuje na sedes, miauczy i mruczy na przemian dotąd aż do wyczyszczenia i potwierdzenia głaskami i stwierdzeniem "czysty kot".
Tomek sprawdza efekty...
Fuj! Dokładniej!
Czysty kot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz