niedziela, 12 października 2014

Kolejny weekend minął...

Pewnie to banał, że z wiekiem czas przyspiesza i dobrym określeniem jest "z górki"... Czasem nawet trudno zauważyć mijające tygodnie. Tydzień temu miałam perspektywę - tak mi się wydawało - luźniejszego tygodnia i nie całkiem tak było. Teraz przede mną perspektywa - tak mi się wydaje - pracowitego tygodnia. Jak będzie?


Nadal jest pogodnie, nawet wczorajsza nocna potężna ulewa nie wpłynęła na zmianę - rano było już sucho. Dziś, dla odmiany, nie detale a szersze widoki. 









 
      Liście tego drzewa 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz