Wczoraj zdarzyło mi się być w Cloppenburgu, nie do końca z własnego wyboru, ale skoro już, to trochę się porozglądałam.
"Burg" w parku
Plac Antoniusa
Nowoczesny, ciekawy kościół
To chyba główny trakt spacerowo handlowy
Ale że o co chodzi...?
W parku miejskim najpierw spotkałam kaczki
Jak widać przyzwyczajone do obecności ludzi
Inni amatorzy (oglądania) kaczek
Jak na zwykły dzień w parku dużo się działo i grało
gimnastyka na trawie przy muzyce
Z drugiej strony jakaś kapela ustawiała się do zdjęcia grając też przy okazji
Bramka
a przed restauracją grupka seniorów z akordeonem - całkiem ładnie śpiewali
Scenki parkowe
Tu chodziło głównie o tą na latarni
Jest i jakiś strumyk
Hmmm...