piątek, 9 września 2016

Dzieci na jarmarku



2 lata minęły - nie wiadomo kiedy - i znowu jest "Korn- und Hansemarkt"- tutejsze największe święto. Dziś dzień pierwszy czyli przemarsz przez miasteczko.Wciąż nie dorobiłam się przebrania, pozostaje mi więc oglądanie innych. Obowiązują stroje z czasów średniowiecza, z dużym jednak marginesem. Myślałam, że może tym razem nie będę robić zdjęć - mam ich sporo z poprzednich, ale jak się oprzeć. Skoncentrowałam się głównie na dzieciach. Dorośli też się trafią, jak dzieci, jak dzieci...


































Łapać cukierki!









Gdzie dzieci, tam i bańki





















































Ciekawe...







































Z fryzur najpopularniejsze były warkoczyki, ale trafiały się i inne plecionki





Na "Kopciuszka"?













Orkiestry naliczyłam 3 i jeszcze dudziarze







































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz