Już prawie tydzień temu wróciłam z urlopu, który w większości spędziłam w Rzeszowie. Rodzinno i przyjacielsko. Spacerowo i parkowo. Na początek najnowszy Park Papieski. Drzew i zarośli jeszcze niewiele ale za to fontanny. Nie poczekałam aż się podświetlą nocą. O zachodzie słońca też ładne.
Dzieciom się podoba
Kościoły
Tadeusz Nalepa na głównym deptaku miasta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz