Maj już się kończy, a ja nie zdążyłam wielu zdjęć zamieścić... Zrobiłam więc przegląd.
Na początku kwitły jeszcze jabłonie i bzy. I była studnia po drodze.
Zaorane pola
Różne zjawiska na niebie i ziemi
Deszcze i tęcze
Zmoknięty
Pierwsza (w tym roku) konwalia z własnej kępki
Wkrótce następne
Drzewo o niezwykłych kwiatach. Podpowiedziano mi, że to "Jakaranda mimozolistna"...
... ale wygląda na to, że jednak nie mimozolistna. Jakaś inna pewnie
Opadnięte
Drzewo w całej okazałości. Pod wieczór
Kasztany w tym roku zakwitły w odpowiednim czasie
Łąki też zaczęły rozkwitać
Zeszłoroczny słonecznik
Chmury w różnych skłębieniach
I rzeka
Nad jeziorem kiedyś, o zachodzie słońca
Kacze zaloty (dużo ruchu i wrzasku)
Podrośnięte już gęsiówki egipskie
Młodzież
Gęgawy
I róż trochę było
Wycieczka w ostatnią sobotę
Bażanty stale się chowają
Na polach coraz zieleniej
A może tak...
Zakwitły mini-orchidee
I większe też
A kury wreszcie wypuszczono na wolny wybieg
Gdzie strumyk płynie z wolna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz