Pierwsza słoneczna, w dodatku zimowa niedziela od nie pamiętam kiedy. Śnieg spadł w nocy z czwartku na piątek, wczoraj już niewiele z niego zostało i wydawało się, że już po zimie. Zima jednak zmieniła zdanie i wróciła. Pół miasteczka wybrało się nad jezioro, ja też.
Pięknie! U nas dziś zima bez słoneczka ale i tak się cieszę spacerując po śniegu :-)
OdpowiedzUsuń:) Dzisiaj i u mnie już bez słońca, mgliście
Usuń