niedziela, 13 marca 2016

W marcu

Już prawie połowa marca minęła a tu żadnego wpisu - zajmuję się ostatnio czym innym - głównie "zajączkami" (malowaniem i "wskakiwaniem" ich na różne przedmioty). Poza tym wciąż zimno, nawet w pogodne dni, co nie zachęca do do wypadów rowerowych. Dzisiaj jednak wyskoczyłam zobaczyć zachodzące słońce. 









 Trochę kolorów z ubiegłego tygodnia






A to wspomniane "zajączki" (roboczo)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz