niedziela, 22 marca 2015

Gołębie (nie)pokoju

Wiosna. Jakoś bardzo nieśmiało w tym roku nadchodzi. I tak fajnie, że ostatnio nie pada cały czas, ale wciąż zimno. Haselünne podobno rozkwita - jeśli wierzyć sloganowi wiosennych targów lokalnej przedsiębiorczości i handlu. Może pójdę zobaczyć. Mam teraz inny rytm pracy i trudniej zorganizować mi się do jakiegoś włóczęgostwa. Poza tym pracuję więcej więc bywam na to po prostu zbyt zmęczona. Mam też inne dosyć pilne zajęcia. Przypuszczam, że prawdziwy sezon rowerowy zacznę dopiero od maja. Póki co gołębie, parka, która chyba zamieszkała gdzieś w pobliżu, bo często je widuję













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz